Szkoła

Wtorek, 22 września 2009 · Komentarze(1)
Kategoria Szkoła
Do szkoły, od Glimaru do Rogoźnicy za TIRem, po szkole zachodzę, a tu przednia dyntka przebita, sobie myślę, tylko pompki brak :P Rower wydzieram i akurat kumpel który mieszka całkiem blisko jest, pytam się o pompkę czy ma w domu no i prowadzę rower, a On śmignął do domu na skuterze, przyjeżdżam a tu ma pompkę do tych wentylków rowerowych, które ja miałem w komunijnym rowerze, próbuję może przejściówki, próbuję pompkę rozdzierać, ani deka powietrza nie idzie, naprzeciwko jego jest sklep to wpadam i najtańsza pompka rowerowa i oglądnąć :P Patrze, pytam czy podejdzie pod preste, ew. pod przejściówkę, pokazuje, że to już ma przejściówkę schowaną(zaskoczenie, mocowanie do ramy) no to biorę, 12 zł i na polq napompować koło. Po przyjeździe ze szkoły, zamontowałem pompkę, patrze co z tą dyntką, napompowałem i do wody zobaczyć bo wolno schodziło, znalazłem dziurę, przetarłem, wyczyściłem, sięgam po klej a tu dziada nie ma chociaż powinien być niemal cały ^^, no to nic, dyntkę odstawiam i biorę nową :P Później zabawa z ludwikiem, aby opona równo doszła, przeczyszczenie szmatką napędu, smarowanie, golenie amortyzatora i przednia tarczówka ustawiona na "0" i przeczyszczona.

Komentarze (1)

Jakby cos kiedyś, to pompka nożna jest w garażu:) ale trzeba sie nią trochę namachać.

kundello21 20:28 czwartek, 24 września 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzyzy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]