Na Chmielnik zobaczyć gdzie kumpel mieszka. Z jednej górki chciałem zrobić swój życiowy Vmax ale trochę kręta droga no i srałem, że mi auto wypadnie. 60km/h o własnych siłach, a na górce mnie rozpędziło do 76.6...
Przeważnie asflalt, teren lubię ale w miarę suchy, za to błoto uwielbiam tylko jak jestem uwalony na całego, nienawidzę jak mam przejechać po błocie tylko kilkadziesiąt metrów=stracony czas na mycie roweru.