Linka do przedniej przerzutki mi się urwała i trzymała na jednej żyłce ? to jechałem na najmniejszym blacie z przodu bardzo wolno i przez jakieś 2/3 drogi mnie kumpel skuterem ciągnął.
Przeważnie asflalt, teren lubię ale w miarę suchy, za to błoto uwielbiam tylko jak jestem uwalony na całego, nienawidzę jak mam przejechać po błocie tylko kilkadziesiąt metrów=stracony czas na mycie roweru.