Z Mietkiem
Wtorek, 23 czerwca 2009
· Komentarze(2)
Mieliśmy jechać na Łańcut, ale odechciało nam się na Jasionce jak zaczęło padać, to pojechaliśmy... na Żwirownie :D Mrzawka padała, wskakujemy, na powiechrzni ciepła, na spodzie zimnaaa ^^ Chwile poskakaliśmy i płyniemy całą długość :P Ja wiem 300-400m ? Chwila odpoczynku i spowrotem.
Wracamy do Cinka pojechaliśmy bo łowił rybki, zebrał się chłopak i dojechał jego brat :P Świrowaliśmy na polnej drodze bo błoto było to jechałem przed kimś to tylnym kołem mieliłem i błotem rzucało ^^.
Wracamy, przejechałem przez kałużę i przed następną chciałem zrobić stójkę :P Hamuje, za mocno hamulce zadziałały ku zdziwieniu po kałuży i zamiast puścić klamki to ja się patrze w asfalt i za ułamek sekundy na nim leżałem. Kamyk mi się wbił, ale go wyciągnąłem i pociąłem do domu ^^
Bach i zrobione kuku ;p
A tu już po szyciu

Zdjęcia kiepskie ale co poradze ;p Jakoś nie chciało mi się starać robiąc zdjęcia.
No i teraz BAN na rower ;/ jeszcze mama chciała mi kupić ochraniacze na kolana i łokcie no i żebym kask zaczął nosić jak jeżdże ^^. Kask może i kiedyś zacznę ubierać, ale łokcie i kolana zostawie dla asfaltu ;p
BTW: Złota rączka licznik mi naprawił :D Kabelek przy podstawce pod licznik się urwał to wymieniony, i SIGMA rozebrana, jednak nie udało się naprawić, bo fabrycznie uszkodzona i nie naprawi przycisku, ale i tak teraz stała się nie wodoodporna.
TEMP min-17, max-28 ;p według licznika.
Wracamy do Cinka pojechaliśmy bo łowił rybki, zebrał się chłopak i dojechał jego brat :P Świrowaliśmy na polnej drodze bo błoto było to jechałem przed kimś to tylnym kołem mieliłem i błotem rzucało ^^.
Wracamy, przejechałem przez kałużę i przed następną chciałem zrobić stójkę :P Hamuje, za mocno hamulce zadziałały ku zdziwieniu po kałuży i zamiast puścić klamki to ja się patrze w asfalt i za ułamek sekundy na nim leżałem. Kamyk mi się wbił, ale go wyciągnąłem i pociąłem do domu ^^
Bach i zrobione kuku ;p


Zdjęcia kiepskie ale co poradze ;p Jakoś nie chciało mi się starać robiąc zdjęcia.
No i teraz BAN na rower ;/ jeszcze mama chciała mi kupić ochraniacze na kolana i łokcie no i żebym kask zaczął nosić jak jeżdże ^^. Kask może i kiedyś zacznę ubierać, ale łokcie i kolana zostawie dla asfaltu ;p
BTW: Złota rączka licznik mi naprawił :D Kabelek przy podstawce pod licznik się urwał to wymieniony, i SIGMA rozebrana, jednak nie udało się naprawić, bo fabrycznie uszkodzona i nie naprawi przycisku, ale i tak teraz stała się nie wodoodporna.
TEMP min-17, max-28 ;p według licznika.