Błotko :)
Niedziela, 14 czerwca 2009
· Komentarze(1)
Przyjazd po Mietka, ciasteczka do sklepu i w drogę :D Pierwsze "bagno", to rozpęd jak idzie a tu koło tonie do 3/4 wielkości :D Szok, Mało nie wyhukałem, rower wydzieram i jedziemy dalej. Później to byle jakieś sensowne kółeczko zrobić po bagnach, Mietek dostał wcire, bo na starym rowerze jechał i ja też tempo narzucałem.