Żwirownia, mecz

Sobota, 9 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z kimś
Takie o jeżdżenie, na żwirownie Mietek miał się "wykąpać" ale jakieś akurat wszędzie wędkowali, a na inny "staw"? Miecio sam nie idzie to się wróciliśmy i oglądaliśmy mecz, niestety Zabajka przegrała z Widełką 0:1.
Ok. 18 pojechałem na sprinta do Głogowa, osiedle, Niwa, obwodnica tam zjechałem obok basenu pojechałem looknąć z bliższa boisko i przez fabryczną do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iniem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]