Z Adrianem
Poniedziałek, 27 kwietnia 2009
· Komentarze(1)
Do sklepu okrężną drogą przez las-zamiast 300m to jakieś 3-4km. Później na Niwie i tam spotkałem Adriana jak biegał(na gg pisał, że idzie biegać). Chwile z nim, On biegł ja jade powoli. 10km/h to jego tempo, później mówiłem, ciekawe czy Cię zdubluję i ja ogień, on dalej sobie biegnie i pewnie bym zdąrzył wykręcić 2 lub nawet ciut więcej jakbym się postarał. Kółko miało 2.67km. Jedno kółeczko, mijamy naszą byłą nauczycielkę j. polskiego(ja nie widziałem, żebyśmy kogoś mijali), drugie kółeczko, mijamy ponownie ja dzieńdobry ^^ babka dzieńdobry i w śmiech, sobie myśle, a czego :P Kolega za chwile, kto to był ? On zauważył jedną nauczycielkę, a ja drugą :D HAHA obydwoje niepoznaliśmy przeciwnej, dopiero po chwili Adrian mi powiedział, że już minęliśmy owe nauczycielki kółeczko wcześniej.