Z siostrą i młodym i później Rzeszów

Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z kimś, 50-100
Najpierw z siostrą i Kacprem jakieś 10km może ciut więcej no to tempo ok. 15-16km/h, później od domu do Rzeszowa to szło fajniusio :D I średnia się podniosła i czas mnie zadziwił. Przyjmę, że jakieś 13-14km w jakieś 20min, bo mam banię kiedy patrzyłem na zegarek przy wyjeździe czy przed siusianiem czy po.
Rzeszów, ul. Warszawska :D MPK mi uciekał, ale dałem radę i udało się powoli wyminąć auto i jechać sobie czasami na luzie za MPK, darłem tak większość owej ulicy z prędkością ok. 45km/h. Rzeszów spokojnie, po drodze spotkałem Kundello i Masakrę typek na przejście zajechał wyczynowym rowerkiem wjazd oryginalny bo "wheelie" i sobie jedzie spokojnie, przez przypadek zapomniałem skręcić i zobaczyć gdzie Masakra mieszka i musiałem obok Heliosa zawrócić, problemów ze znalezieniem Jej domku nie miałem.
Później Zalesie-górki(pierwszy raz tam w życiu byłem) i powiem, że fajne, nie trafiłem chyba jednak dokładnie tam gdzie miałem :( Później wzłuż Wisłoku rundka i do domku.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ubyni

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]