Z siostrą, szwagrem i młodym
Niedziela, 19 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Jeździliśmy powolutku, ich pierwszy raz na rowerze od długiegoooo czasu.
Kacper(młody-2.5 roku), napoczątku bał się na fotelik usiąść, ale na siłę chwile przypnęliśmy i po kilometrze już mu się spodobało. Teraz tak lubi jeździć, że nawet malucha ze mną nie chciał zaparkować co dziwne bo w polskiej historii motoryzacji to by pewnie mógł spać.
Parę razy miałem okazję max powyżej 50 udrzeć, ale nie dawałem rady.
Kacper(młody-2.5 roku), napoczątku bał się na fotelik usiąść, ale na siłę chwile przypnęliśmy i po kilometrze już mu się spodobało. Teraz tak lubi jeździć, że nawet malucha ze mną nie chciał zaparkować co dziwne bo w polskiej historii motoryzacji to by pewnie mógł spać.
Parę razy miałem okazję max powyżej 50 udrzeć, ale nie dawałem rady.