Koszenie>przejażdżka
Sobota, 18 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Koszenie, nie ma oleju i paliwa do kosiarki no to jadę kupić, paliwo kupiłem, oleju nie ma(podobno 10 litrów dzisiaj sprzedali <haha>), no to odkładam paliwo i jadę do SZIKU-zamknięty to już jadę dalej na Glimar czy teraz to nawet Lotos, poczekałem sobie w kolejce-nie ma :( Jadę do domu, sprawdzam jeszcze raz ten wskaźnik, patrze coś tam jest, a tam to raz obróce i wykosiłem z małą zawartością oleju w kosiarce, później jedzenie>siatka>po siatce wydarłem Czarnego na przejażdżkę. On skuter ja rower i zrobiliśmy ponad 10km.