Do kolegi naprawić kompa i później wracać z prędkością 11km/h żeby się nie ochlapać-plecak w którym chodzę do szkoły i laptop w nim no i ciuchów szkoda, bo nie na jazdę.
Przeważnie asflalt, teren lubię ale w miarę suchy, za to błoto uwielbiam tylko jak jestem uwalony na całego, nienawidzę jak mam przejechać po błocie tylko kilkadziesiąt metrów=stracony czas na mycie roweru.