Zimno(2,6C)=mało jazdy. Dzisiaj psiknąłem
I w końcu wiem co CubeLight'owi dolegało. Sigma i taki błąd zrobić ;/ za dużo plastiku i plus baterii nie dostawał do blaszki, a ja tego nie widziałem.
Kumpel mierniczkiem się pobawił to zauważył że zamiast odczytu z baterii jest pokazane z wszystkich i brakuje troche V :P Mały klin za blaszkę i odrazu "stykły" się z plusem baterii :)
Miałem jechać dzisiaj dalej ale okrutnie zimno. Przez pierwsze 3km padałem takie zimno, później tylko palce u rąk i nóg, o tyle że na ręcę znalazłem w miarę sposób i nie było już tak źle to u nóg z minuty na minutę coraz bardziej sztywniały i tak z traski 30-40km musiałem zkapitulować i skrócić trasę bo palce już niewyrabiały. Jeszcze wracając zachciało mi się lać a tu wszędzie główna droga ^^ skręt w las i odrazu ulga i jedziemy dalej. W domu jedynie była tragedia z odmrażaniem palców u nóg. 234 z 1000km tylko że z taką temperaturą to nie bardzo dobije do 1k km.
Trasa